Azowca w niewoli torturowali za ukraińską literę.
11.05.2025
3007

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
11.05.2025
3007

Horrory w niewoli
Artem Dubina, mieszkaniec miasta Nikopol i żołnierz batalionu 'Azow', podzielił się swoim doświadczeniem odnowy po niewoli w rosyjskich więzieniach. Po uwolnieniu otrzymał wsparcie i przygotowuje się do powrotu na front. Dubina zauważył również, że możliwość komunikowania się w języku ukraińskim bez tortur stała się dla niego wielkim komfortem po długim czasie spędzonym w niewoli.
„Na początku była umowa, że będziemy mieli pewne warunki niewoli, nie będzie tortur. Będzie pewien czas, w którym będą nas trzymali, a potem zwrócą do Ukrainy. Jednak Rosjanie po raz kolejny pokazali, że nie można im ufać... Zaczęły się tortury. Trzymali nas w Oleniwce, ale stopniowo zaczęli zabierać ludzi do Doniecka i innych miejsc”, - dzieli się Dubina.
Artem opisał masowe pobicia i tortury w rosyjskiej niewoli, gdzie używano plastikowych rur i paralizatorów. Opowiedział również, że trzymali ich odizolowanych od informacji o sytuacji w Ukrainie, ale dzięki wsparciu jeden drugiego z towarzyszami udało im się przetrwać ten trudny okres.
Czytaj także
- Rząd zatwierdził nowe zasady przewozu zwierząt w autobusach
- «Smacznie umarło». Rosyjscy propagandyści delektują się szczegółami śmierci ministra, którego zwolnił Putin
- Praca w nowym stylu: nazwano jedyną zasadę skracania tygodnia pracy
- Doba w hotelu kosztowała od 85 tys. UAH: córka byłego ministra Złoczewskiego wyszła za mąż w 800-letnim zamku
- Kiedy w Ukrainie pojawi się czterodniowy tydzień pracy? Służba Zatrudnienia wydała oświadczenie
- W 'Dii' pojawił się nowy dział dla weteranów: lista usług