W centrum Los Angeles ogłoszono stan wyjątkowy i godzinę policyjną z powodu protestów.


W centrum Los Angeles ogłoszono stan wyjątkowy z powodu masowych protestów przeciwko polityce imigracyjnej administracji Donalda Trumpa. Burmistrz miasta Karen Bass ogłosiła wprowadzenie godziny policyjnej od 20:00 11 czerwca do 06:00 12 czerwca czasu amerykańskiego w centrum miasta.
Zgodnie z wypowiedzią burmistrz, takie ograniczenia wprowadzane są w celu zapobieżenia wandalizmowi i kradzieżom, które wystąpiły w wyniku protestów. 23 przedsiębiorstwa zostały okradzione, wyrządzono szkody biznesowi i nieruchomościom, dlatego ważne jest, aby unikać centralnej części Los Angeles, jeśli nie mieszkasz ani nie pracujesz właśnie tutaj. Osoby łamiące godzinę policyjną będą aresztowane i pociągnięte do odpowiedzialności.
„Ogłosiłam stan wyjątkowy i wprowadziłam godzinę policyjną w centrum Los Angeles, aby zatrzymać wandalizm i zatrzymać kradzieże. Wiele przedsiębiorstw ucierpiało z powodu wandali, w nocy dokonano rabunku 23 przedsiębiorstw, wyrządzono znaczną szkodę biznesowi i wielu nieruchomościom. Dlatego, jeśli nie mieszkasz ani nie pracujesz w centrum Los Angeles, unikaj tej okolicy. Organy ścigania będą aresztować tych, którzy łamią godzinę policyjną, i będą pociągane do odpowiedzialności”
W związku z masowymi protestami i konfrontacjami przeciwko polityce Trumpa, władze Los Angeles wprowadziły rygorystyczne ograniczenia dla centralnej części miasta. Godzina policyjna oraz stan wyjątkowy są spowodowane poważnymi zakłóceniami porządku publicznego i bezpieczeństwa w regionie, a teraz organy ścigania koncentrują się na zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom i przedsiębiorstwom.
Czytaj także
- Okupant z niewoli zadzwonił do matki, ale ta wymyśliła dziwny powód, aby z nim nie rozmawiać
- Ukrainiec poszedł walczyć za Rosjan, a ci sprzedali go ZSU
- Kubańczyk opowiedział, jak stał się 'mięsem armatnim Putina'
- Ulubiona gazeta Trumpa zwróciła się do niego o wsparcie dostaw broni dla Ukrainy
- W Niemczech mężczyzna otworzył ogień z okna i ranił Ukraińca
- Pojmany okupant trafił na wojnę, bo chciał się ożenić