W Państwowej Służbie Geologii oceniono liczbę 'uśpionych' specjalnych zezwoleń na wydobycie surowców.


Ekspertka Ksenia Oryńczak poinformowała, że Państwowa Służba Geologii i Zasobów Naturalnych Ukrainy dysponuje informacjami o specjalnych zezwoleniach na wydobycie, które pozostają 'uśpione'. W ostatnich latach wydano około 11 tysięcy takich zezwoleń, ale tylko 300-200 z nich jest faktycznie nie wykorzystywanych, głównie w sektorze ropy i gazu.
Nieaktywne specjalne zezwolenia w branży naftowej i gazowej w latach 2018-2019, w tym firma 'Ukrgazwydobywanie', zostały już ujawnione, ale żadnych działań w tej sprawie nie podjęto. Zgodnie z nowym prawodawstwem, jeśli wydobycie nie rozpoczyna się od 1% określonej ilości, zezwolenie jest unieważniane i podlega ponownemu przetargowi.
'Państwowa Służba Geologii dokładnie wie, kto wykorzystuje zezwolenia na wydobycie, i te informacje posiada również Państwowa Służba Podatkowa. Obecnie w instytucji rozpatruje się 314 specjalnych zezwoleń, jednak NADPU zaleca zwracać uwagę na tych, którzy faktycznie nie prowadzą wydobycia i ignorują trudności w biznesie z powodu warunków wojny,' - wyjaśniła Oryńczak.
Podsumowanie
Ukraińska Państwowa Służba Geologii odkryła około 200 'uśpionych' specjalnych zezwoleń na wydobycie w sektorze ropy i gazu, które nie są realizowane od momentu ich wydania. Nowe przepisy prawne przewidują, że takie zezwolenia mogą być unieważnione i wystawione na przetarg w przypadku niewypełnienia warunków wydobycia.
Czytaj także
- Bild opublikował 'tajny wykaz': jaką broń Ukraina mogła zamówić w Niemczech
- Dotyczy wszystkich odbiorców świadczeń: w PFRON zaktualizowano procedurę wypłaty pieniędzy
- Nie tak, jak w Ukrainie: Popienko opowiedział o rzeczywistych kosztach usług komunalnych w Europie
- Zakaz prowadzenia samochodu: w jakim wieku trzeba będzie odstawić kierownicę
- The Economist: W Ukrainie przygotowuje się zmiana premiera, podczas gdy Jermak wzmacnia swoją pozycję i konfliktuje z Budanowem
- PFU wyjaśniło, kto i jak teraz może otrzymać pomoc społeczną zamiast emerytury