„Strata wpływowego sojusznika Ukrainy”. Co mówią eksperci o rezygnacji głowy Kościoła Anglii.


Rezygnacja głowy Kościoła Anglii, Justina Welby'ego - strata ważnego sojusznika Ukrainy
Justin Welby, głowa Kościoła Anglii, zrezygnował, co niepokoi ukraińskich ekspertów religijnych w kwestii wsparcia Ukrainy ze strony krajów zachodnich. Arcybiskup Canterbury zawsze mówił o konieczności stanowczego wsparcia Ukrainy i porównywał walkę Ukraińców z walką Wielkiej Brytanii podczas II wojny światowej. Jednak jego rezygnacja może odbić się na tym wsparciu.
Patriarcha ekumeniczny Bartłomiej był jednym z najbardziej zdecydowanych potępiaczy rosyjskiej agresji i oskarżył patriarchę moskiewskiego i całej Rusi, Cyryla, o błogosławienie rosyjskiej agresji. Ponadto głowa Kościoła Anglii również wyrażała swoje poparcie dla Ukrainy i aktywnie broniła pokoju w Afryce. Ukraina szczególnie ceniła jego stanowisko, zwłaszcza w kontekście rywalizacji między Rosją a Wielką Brytanią o wpływy w Afryce.
Strata Justina Welby'ego jako sojusznika Ukrainy może postawić nas w trudnej sytuacji i osłabić nasze wsparcie ze strony krajów zachodnich. Ukraińscy eksperci religijni uważają jego rezygnację za stratę cennego sojusznika i oczekiwanego obrońcę Ukrainy.
Czytaj także
- Warunki mieszkaniowe dla dzieci — gdzie nie można mieszkać w 2025 roku
- Skarga na wynik WLK — gdzie składać
- Przydatny test PDR — z jaką prędkością może poruszać się samochód
- Koniec chaotycznemu parkowaniu - w odesskiej Arkadii nowa linia
- Nauczycieli czekają ważne nowości — co się zmieni we wrześniu
- Synoptycy ostrzegają przed niebezpieczeństwem w Kijowie - prognoza na jutro